Co prawda miałam ten weekend spędzić w Gdyni, bo takie coś wymyśliłam sobie w czwartek wieczorem, ale w piątek do mnie dotarło, że skoro pogoda ma być beznadziejna, to szkoda kasy na Pendolino i Marriott[…]
Chorwacki weekend – Trogir
Że bez sensu. Że zwariowałam. Że po co jechać ponad tysiąc kilometrów, żeby zaraz wracać… A ja pytam: dlaczego czyjś strach przed podejmowaniem wyzwań i czyjeś negatywne nastawienie do wszystkiego, co niestandardowe, ma mnie powstrzymać[…]
Szybki urlop w Trogirze – trasa i koszty
Pytacie mnie często, na jakie koszty należy się przygotować jadąc samochodem na wakacje. Zazwyczaj nie liczę tego aż tak dokładnie, szczególnie przy płaceniu kartą. Później dopiero mniej więcej orientacyjnie podsumowuję sobie wyjazd. Tym razem jednak,[…]
Nowy pomysł na reset
Przez ostatnie kilka tygodni miałam niezłe urwanie głowy. Przygotowywałam się do ważnego egzaminu, a co chwilę działo się coś, co uniemożliwiało mi skupienie się na nauce. A tu jeszcze odpocząć kiedyś trzeba. Niestety ze względu[…]
Żaden dzień się nie powtórzy
Jest takie miejsce, gdzie ludzie często przewartościowują swoje życie…
„Komisarz” – Paulina Świst (2017)
„Komisarz” to druga już książka Pauliny Świst po „Prokuratorze”, który nieco zamieszał w świecie polskiego kryminału. Śmiem jednak twierdzić, że „Komisarz” jest w kilku aspektach lepszy od debiutu…
Kino bez limitu – „Podatek od miłości” i „Trzy billboardy…”
Dziś parę słów o polskim filmie „Podatek od miłości” (2018) i brytyjsko-amerykańskim „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” (2017). Obydwa są naprawdę godne polecenia.
Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę
Nie od dziś wiadomo, że ludzie z pasją są niezwykle interesujący. Świetnie się słucha, gdy opowiadają o tym, co im w duszy gra, nawet jeśli to nie do końca twoja dziedzina. Swoją determinacją potrafią zainspirować[…]
Zima na Fuerteventurze – część 3/3
No i nadszedł czas na ostatnią, trzecią część. Najlepsze zostawiam na koniec – Cofete. .
Zima na Fuerteventurze – część 2/3
Druga część zimowych opowieści kanaryjskich – plaża i miasteczko Morro Jable.
Zima na Fuerteventurze – część 1/3
Jak wyglądają Wyspy Kanaryjskie zimą? Czy jest to dobre miejsce, by wygrzać się, gdy w naszej polskiej rzeczywistości rano skrobie się szyby i odśnieża podjazd do garażu, a w weekendy na nogi zapina się narty?
Kino bez limitu – „Cudowny chłopak” (2017)
„Cudowny chłopak” to wzruszający, dobrze zagrany film, pokazujący pewną prawdę o życiu.
Jak nie pojechałam na narty
Co się dzieje, gdy jedna osoba chce jechać nad morze, a druga na narty? I w dodatku obu przyda się jakiś urlop? Można pójść na kompromis i wybrać opcję pośrednią – zostać w domu i[…]
Mediacje – czy warto?
Klienci czasem pytają mnie, co to są te mediacje i czy muszą brać w nich udział. Wielu nigdy nie słyszało o takiej instytucji, dlatego też się jej obawiają. Niepotrzebnie. Jako wykształcony mediator (choć oficjalnie nie[…]
Islas Canarias [3] – zwiedzanie Fuerteventury
Właśnie się zorientowałam, że zapomniałam dokończyć cykl opowieści o Wyspach Kanaryjskich z 2013 roku, konkretnie z Fuerteventury i Lanzarote. Oj, dawno to było… A że za oknem zima (przynajmniej teoretycznie), to pojedźmy sobie wirtualnie tam,[…]
Kino bez limitu – „Cicha noc” (2017)
Jeśli szukasz filmu, który nastroi Cię świątecznie i chcesz zobaczyć idealną rodzinę, której problemy są błahe, a z nieba cały czas lecą piękne białe płatki śniegu, jakich zapewne nie zobaczymy za oknem w te Święta[…]
Kino bez limitu – Górski i Poirot
Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką karty Unlimited do jednej z sieci kinowych. Dzięki takiemu abonamentowi mogę oglądać filmy 2D bez limitu i bez dodatkowych opłat. Dlatego też rozpoczynam nową serię tekstów – „Kino bez limitu”.[…]
Dlaczego kobiety się boją?
Ze smutkiem obserwuję od lat pewne zjawisko…
Tam, gdzie powietrze czyste i przejrzyste…
…nie jest. Do Krakowa was zabieram. Ale tylko na chwilkę!
Pamiętajcie o ogrodach
Wydaje się, że to już ostatnie dni pięknej złotej jesieni i lada chwila będziemy szykować narty, bo pewnego dnia niespodziewanie za oknem pojawi się cudna biała pierzynka. Dlatego, korzystając ze słonecznych chwil, warto pojechać do[…]
„Grzech” – Max Czornyj (2017)
Świadomość, że ktoś jest obecny, choćby w sąsiednim pomieszczeniu, jest niezwykle pomocna przy czytaniu tej książki. Pod warunkiem, że jest to obecność, o której wiesz. Osoba, którą znasz…