Reklamy miesiąca (najgorsze)

Ranking na najgłupszą reklamę ostatnich tygodni bezsprzecznie wygrywają u mnie dwa spoty. Chodzi o reklamę podpasek, w których nastolatki mają się poczuć „jak w najlepszych ciuchach” oraz o reklamę wafelków zza południowej granicy, którym nagle ktoś po tylu latach zamierza zmienić nazwę na iście polsko-górską.

Co to są najlepsze ciuchy i jak się w nich czujecie? Piosenka z filmiku przyprawia mnie o dreszcze, jest nie do rymu, jeszcze gorsza niż poprzednia. Ja rozumiem, że docelowym klientem są ADHD-owe „dwunastki”, które niedawno dowiedziały się do czego taki produkt służy, ale wypuszczenie takiej reklamy by oznaczało, że mamy młodzież na poziomie kostki brukowej, w dodatku krzywo położonej. W środku beton bądź inna jednolita masa, najgorzej jak pusto. A mam nadzieję, że tak nie jest.

Co do drugiego przykładu – gadka niesamowicie sztuczna, kompletnie bezsensowna. Może dzieci w nią uwierzą. A przecież to chyba nie było główne założenie producenta, by trafiać jedynie do dzieci? W dodatku ucząc ich pokaleczonej polszczyzny. Bo na końcu mamy absurd ‘po brzegi’: „dalej kontynuujemy” – co pięć minut w TV. Moje włosy, zęby i paznokcie krzyczą przerażone: „przełącz to badziewie!”. A inni słuchają. I potem mówią, że kontynuują dalej i oraz też również cofają do tyłu. Bo jak się człowiek osłucha i opatrzy z błędami, to przestaje je zauważać. Nie kupię.

Myślałam, że takie reklamy robi się już coraz rzadziej, że poziom znacznie wzrasta i każdy producent będzie się próbował dostosować do coraz wyżej postawionej poprzeczki. A tu nie. O ile do testowania proszków na brudnych dzieciach już jesteśmy na tyle przyzwyczajeni, że nam to nie przeszkadza, tak najnowsze reklamy powinny być nieco lepsze. Choćby przeciętne, ale lepsze niż teraz są. Zamiast iść w ślady genialnego Rozumu i Serca, które co kilka tygodni zabawiają nas czymś innym czy kiedyś przedstawianych warzyw i owoców z Biedronki, które „się polecają” (nowe już są sztuczne i beznadziejne, brakuje im humoru i pomysłu), zalewa się konsumentów byle czym i tym sposobem oglądamy mnóstwo bezmózgich scenek.

Społeczeństwo głupieje, co widać ostatnio masowo na ulicach zatopionych w transparentach oraz w całym tym rynsztoku nienawistnych wypowiedzi. Jacy ludzie, takie reklamy, chciałoby się powiedzieć. Ale szkoda słów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.