Poznajcie Mariana!


Chciałabym Wam przedstawić mojego nowego przyjaciela. Przyjechał niespodziewanie 6 grudnia 2010 r., by poprawić mi humor, bo miałam naprawdę fatalny nastrój. Nie miał, co prawda, stroju Mikołaja na sobie, za to zaraził mnie dobrym humorem i energią do zabawy…

Jest ciekawski, wszędzie wchodzi i wszystko chce obejrzeć z bliska. Gdy coś się dzieje, staje na dwóch łapkach i się rozgląda. Ma niesamowicie silne tylne kończyny, sam wyskakuje bez rozbiegu górnym wyjściem z dość wysokiej klatki a nawet czasem wskakuje na kanapę. Chce być zawsze w centrum uwagi, lubi się przytulać i jest naprawdę kochany. W ciągu godziny się zaaklimatyzował i biega za każdym, kogo zobaczy. Wszystko to w jednym malutkim króliczkowym ciałku, które mieści się na ludzkiej dłoni. I sprawia tyle radości!

Dziękuję Cinkowi za taki śliczny prezencik! ;) :*

PS –  ciężko go sfotografować, bo jest strasznie ruchliwy. Nasz Zenek (świnka morska) za nim nawet wzrokiem nie nadąża…

Kto chce poznać Mariana – zapraszam do mnie! :)

 

10 thoughts on “Poznajcie Mariana!

  1. marianek jest przeuroczy :D

    ja od roku mam chomiczka i również sprawia mi wiele radości … tyle energii w takim małym ciałku, niesamowite! :)

    pozdrawiam i mam nadzieję, że do szybkiego zobaczenia :)

    1. Chyba powinniśmy wszyscy brać przykłąd z takich zwierzaków – pół godziny spania i kilka godzin intensywnego ruchu :D

      Też mam nadzieję, że się wkrótce zobaczymy :)
      Pozdrawiam!

      1. Ja jeszcze mojego nie przyłapałem na spaniu, a mam go ponad 7 lat :P
        Już mam wrażenie, że śpi, a tu się okazuje, że powieki są minimalnie podniesione, a on czuwa :)

        Pozdrawiam !

        1. Może to właśnie sen? Podobno jakieś zwierzaki śpią z otwartymi oczami, ale nie pamiętam akurat czy chodziło o króliki. Czytałam, że królikowi (w porównaniu do człowieka) wystarcza od połowy do 2/3 czasu snu mniej – czyli kiedyś muszą spać i raczej nie robią tego w nocy ;)

  2. ojjjjjjjj ruch się przyda … aż strach pomyśleć ile kg przybędzie po zimie :P ( mam nadzieję, że w ogóle xD)

    ;*

  3. Cóż za słodki króliczek :) To dopiero zabawa jest z takim malcem ;) I zawsze jest się do kogo przytulić ;)

    Przytulcie go ode mnie :)

    1. Nie ma sprawy – powiem, że to od Ciebie ;)
      Ja czasami za nim nie nadążam, ostatnio zabiera się za kabelki i trzeba go cały czas pilnować.

Komentarze są wyłączone.