Do ugryzienia tego tematu z mojego punktu widzenia skłonił mnie wpis na pewnym blogu. A następnie szereg notek blogerek, które wg mnie temat traktują z jednej strony szczegółowo, z drugiej natomiast – niekompletnie. Bo czym powinien się charakteryzować prawdziwy facet?

Według mnie sprawa jest prosta, bo choć ogólnego ideału nie ma (albo inaczej: każdy ma swoje pojęcie ideału), to kilka poniższych cech będzie wystarczająco uniwersalnych, by każda kobieta wzięła z tego coś dla siebie.

.

Jaki więc powinien być prawdziwy facet?

1. ODWAŻNY – zarówno wtedy, gdy trzeba wyrzucić robala ze ściany albo stanąć w obronie własnej kobiety, jak i wtedy, gdy trzeba porozmawiać o tym, że związek zmierza w złą stronę.

2. musi umieć PODEJMOWAĆ DECYZJE – miły i spokojny misiaczek zapewne jest fajny, ale w pewnych sytuacjach może doprowadzić do frustracji nawet osobę, która lubi sama o wszystkim decydować i wydawałoby się, że liczy tylko na uległość.

3. ma PASJĘ – bo człowiek bez pasji jest po prostu nudny! I nigdy nie zrozumie, dlaczego poświęcasz swoim zainteresowaniom tyle czasu, skoro powinnaś się zająć tylko nim. Nie dość, że sam jest przez to ograniczony, to jeszcze będzie ciebie ograniczał na każdym kroku. Takiemu panu dziękujemy.

4. co wynika z powyższego – nie absorbuje 100% WOLNEGO CZASU swojej kobiety – związek to nie więzienie ani obóz pracy. Każdy będący w związku miał wcześniej jakichś znajomych i zapewne chciałby w dalszym ciągu z nimi utrzymywać kontakt. Niekoniecznie będzie chciał czy mógł zabierać swoją drugą połówkę na wszystkie „piwka”/”kawy”.

5. CZYTA – książki, gazety, artykuły. Cokolwiek, co pozwala mu rozszerzyć horyzonty i daje wam dodatkowe tematy do rozmów. Wszak wspólne rozmowy nigdy nie powinny się wam znudzić!

6. potrafi GOTOWAĆ – a przynajmniej zrobić w kuchni coś więcej niż odgrzać zupę nie przypalając jej. Dobrze, jeśli w czasie nieobecności kobiety bierze sprawy w swoje ręce, żeby wieczorem przywitać ją jakąś dobrą (niekoniecznie wyszukaną) kolacją.

7. SPRZĄTA po sobie – przynajmniej w podstawowym zakresie. Żeby było w domu choć jedno pomieszczenie, w którym można kogoś przyjąć, żeby było gdzie usiąść i wypić wspólnie wino. Jak czasem zmyje naczynia, też mu ręce nie odpadną.

8. Umie wykonać proste NAPRAWY w domu – kobieto, po co ci facet, który nigdy nawet wiertarki w ręku nie trzymał? Czy będziesz dzwonić po „fachowców” za każdym razem, gdy wymyślisz, że chcesz powiesić wasze wspólne zdjęcie? Albo wtedy, gdy się kran zapcha czy trzeba zamontować zamek w drzwiach. Jeśli do tego nie potrafi wymienić żarówki czy dokręcić wiszącego kontaktu to już naprawdę szkoda gadać.

9. PRACUJE na swoje utrzymanie – nie wymaga od państwa zasiłków i cudów, ale traktuje to jako ostateczność. Albowiem, jak to pewien mądry człowiek kiedyś powiedział: kto nie chce pracować, niech nie je!

10. ubiera się STOSOWNIE do okazji – nie zakłada dresu na egzamin, nie zakłada też garnituru po kąpieli idąc spać. To tak w dużym skrócie.

i ostatnia:

11. NIE MARUDZI, a wspiera. Pomaga ci realizować marzenia. Nie wyśmiewa, że coś ci się nie udało, tylko motywuje, by spróbować jeszcze raz. Poza tym sprawia, że jego kobieta czuje się przy nim wyjątkowa. Marudom dziękujemy, oni potrafią zepsuć każdemu dobry humor i doprowadzić kobietę do myśli o zakończeniu związku. Albo sprawić, że będzie taką samą marudą. I jak można się czuć wyjątkowo przy kimś takim?

.

Na pewno znalazłoby się jeszcze wiele cech prawdziwego faceta, które można by tu dołączyć. Ja wybrałam takie – moim zdaniem – najważniejsze. Może kiedyś uzupełnię tę listę w formie nowej notki.