Siedzę sobie w pustym domu, deszcz nieprzerwanie dzwoni o szyby, a z głośników cichutko sączy się dźwięk z nowej płyty Kultu… „Przed chwilą o tym śniłem, że na jakimś dworcu wszystko zostawiłem…”
Kontynuuj czytanie …
Siedzę sobie w pustym domu, deszcz nieprzerwanie dzwoni o szyby, a z głośników cichutko sączy się dźwięk z nowej płyty Kultu… „Przed chwilą o tym śniłem, że na jakimś dworcu wszystko zostawiłem…”
Długo broniłam się przed wyjazdem do miejsca, które kojarzyło mi się z ciągłym hałasem i rodzimym brakiem obycia… Do kraju, gdzie masowo zmierza typowa reprezentacja beneficjentów rządowego programu 500+, wraz z Brajankami i Dżesikami –[…]